Muzyka
Dziki włóczęga
1. Byłem dzikim włóczęgą przez tak wiele dniPrzepuściłem pieniądze na dziwki i gin
Teraz wracam do domu, pełen złota mam trzos
I zapomnieć chcę wreszcie jak podły był los.
Ref. Już nie wrócę na morze
Nigdy więcej, o nie
Wreszcie koniec włóczęgi
Na pewno to wiem.
2. I poszedłem do baru, gdzie bywałem nie raz
Powiedziałem barmance, że forsy mi brak (normalnie)
Poprosiłem o kredyt, powiedziała Idź precz!
Mogę mieć tu stu takich na skinienie co dzień
3. Gdy błysnąłem dziesiątką, to skoczyła, jak kot
I butelkę najlepszą podsunęła pod nos
Powiedziała zalotnie Co chcesz, mogę ci dać
Ja jej na to Ty flądro spadaj znam inny bar!!!
4. I poszedłem do domu przez otwarte drzwi
Zobaczyłem rodziców, czy przebaczą mi?
Matka pierwsza spostrzegła, jak w sieni wciąż tkwię
Zobaczyłem ich radość i przyrzekłem, że: